maj 29 2003

Randka...


Komentarze: 1

Właśnie wróciłam... zzz randki ;) Można tak powiedzieć :) Było miło :) Rozmawialiśmy.., a właściwie On mówił, próbował ze mnie coś wyciągnąć, ale niewiele mu się udało :D Nie wiem dlaczego... chyba będzie musiał troszke poczekać zanim zaczne mu opowiadac o sobie, nie umiem się przełamać, nie umiem mówić.., ale tylko wtedy jak on jest przy mnie.... Coś mi nie pozwala, coś sprawia że gubie słowa... Nie wstydze się, a na nie które tematy miałabym wiele ciekawych rzeczy do powiedzienia, ale nie robie tego... Czemu?? Może boje się że palne jakieś głupstwo?? hmm... możliwe... Ale z Michałem też tak było na początku, potem jakoś język mi się rozplątał :D Czasami paplałam bez sensu... hm... Patryk będzie musiał jeszcze troszke poczekać... Czy bedzie chciał?? Zobaczymy :)

zmiennna : :
:)
29 maja 2003, 19:30
Ja też tak mam.. Nowy chłopak i zawsze jest tak samo. ale to sie zmienia po czasie, mam nadzieje że u Ciebie będzie tak samo ;)

Dodaj komentarz