Wróciłam z wakacji i jeszcze nie odezwałam się do Patryka... Nie wiem dlaczego tego nie robie... Wystarczy podnieść słuchawkę, albo wystukać cokolwiek na klawiaturze... Nie utrzymywałam z nim kontaktu przez cały sierpień, nie wiem co w tym czasie wydarzyło się w Jego życiu... może kogoś poznał... heh to by było coś :/ Przez lipiec smsowaliśmy zawzięcie, czasem było miło, innym razem już nie tak bardzo, ale jakos się żyło... Wiedziałam, że nadal coś dla niego znacze, teraz nie wiem... Nie chce, żeby zaskoczył mnie jakąś "interesującą" wiadomością... Chociaż może byłoby to dobrym rozwiązaniem... Nie wiem czy nadal coś do Niego czuje. Ponad dwa miesiące rozłąki zrobiło swoje, prawie o Nim zapomniałam... Może nie dosłownie, tylko że nie tęsknie już tak jak na początku... Wydaje mi się że gdyby było to prawdziwe uczucie, to moja tęsknota dawałaby o sobie znać... Teraz... jest cisza.... Została tylko ciekawość... Chociaż, może kiedy Go zobacze to się zmieni??