Komentarze: 1
Byłam dzisiaj na spotkaniu z byłą przyjaciółką/kumpelą..... pisze byłą, bo nie spotykałyśmy się właściwie odkąd poszłyśmy do innym szkół... To przykre... ale chyba najczęściej tak kończą się przyjaźnie, niestety... Ale było fajnie, świetnie, wspominałyśmy dawne chwile, śmiałyśmy się, chodziłyśmy po dolomitach(na dsd) :DDDD Było miło :) A teraz sobie siedze przed komputerkiem... ii... nie wiem co myśleć, co robić... jak robić?? Nie wiem....
Pierwszy raz od jakiegoś czasu nikogo nie daże tym szczególnym uczuciem... Zastanawiem się kto będzie następny?? Jestem troche ciekawa :P Troche?? To za mało powiedziane :) Jestem raczej hmmmm ustabilizowaną uczuciowo osobą... więc jak się zakocham.... no to już na jakiś dłuższy czas.... Tylko że już teraz boje się... ze moja następna miłość będzie nieodwzajemniona.... No ale nic nie mówie, bo jeszcze wykracze :P