Komentarze: 2
Dawno nie pisałam... Nie było mnie przez kilka dni, nie miałam czasu... Teraz jestem wkurzona, po częsci rozżalona... Nie lubie jak ktoś narobi mi nadziei, zacznie planować, a potem mu sie odmienia i sama zostaje z tym wszystkim :( A dokładniej miałyśmy iść do kina :( Wszystkie razem... plus oczywiście Patryk i "Stasiu"... no ale kumpelom sie odmieniło :( Normalne.... A tak sie napaliłam na ten wypad.....