Oto jest pytanie.... Jaka ja jestem?? Moje "przyjaciółki" twierdzą że wiedzą jaka jestem... czy napewno?? Mówią, że nie kocham Michała, ale to nie prawda(czy każdy musi ujawaniać swoje uczucia przy wszystkich) mówią też że jestem nie wrażliwa na wszystko co nas otacza! To dopiero brednie! Czy jestem aż tak zamknięta w sobie że nie ujawniam swoich najcenniejszych cech?? Dziwna jestem... Nikt naprawde nie wie jaka jestem, bo skąd może to wiedzieć jeżeli ja sama nie wiem?? Często zadziwiają mnie moje decyzje podjęte w bardzo krótkiej chwili, moje zachowanie różnie się od tego jakie sobie postawiłam za ideał...Często planuje sobie co zrobie w danym momęcie, co powiem, a potem okazuje się że podjęłam decyzje instynktownie i o dziwo dobrze na tym wychodze ;-) Dziwna jestem....