Było zajebiście! Chociaż nie było tego na którym mi zależało....
Chyba dlatego tak szalałam, nie przepuściłam żadnej piosenki!
Byłam mokra jak szczur, ale nie zmęczona, mogłabym tak jeszcze
tańczyć przez ho ho ho... bardzo długo, ostatni raz tak
szalałam na wakacjach, tylko że wtedy to od 22:00 do 4:00 i to
przez kilka dni pod rząd ;-) Nieżle było!
No i za godzinkę wychodzę na dyskoteke! Chyba zaraz się porycze! Co to będzie za dyskoteka? Bez Niego! Dzisiaj w szkole dowiedziałam się od pewnej osoby że ma jakiś trening, który jest nie obowiązkowy! No i to mnie jeszcze bardziej dobiło! Przecież to On mi mówił, że mnie kocha, to On się o mnie starał, to dzięki niemu jesteśmy razem! Nie zauważyłam żeby się zmienił, żeby przestał mnie kochać! A więc o co chodzi??? Gdyby przyszedł byłabym najszczęśliwszą osobą pod słońcem!
Znowu zrobiłam sobie nowego bloga! To już się staje męczące, w tamtych zawsze w końcu mi się coś spipcyło no i koniec, nie ma! Ten różni się bardzo od poprzednich jest bardziej interesujący, chyba ;-) Jutro mam dyskoteke szkolną, nie wiem czy to powód do śmiechu czy do płaczu. Chyba to drugie, bo niebędzie mojego Michała! Powiedział mi dzisiaj że nie przyjdzie ;-( Czyżby mu się nie podobało za ostatnim razem? Jestem smutna z tego powodu i to bardzo! Może to jest głupie, ale ja Go KOCHAM i bardzo mnie to boli że Jego nie będzie! I do kogo ja się przytule?